Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/hotel.wolomin.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra17/ftp/hotel.wolomin.pl/paka.php on line 5
- W ogóle nie spałem. Byłem zajęty wyczekiwaniem na spotkanie z tobą.

- W ogóle nie spałem. Byłem zajęty wyczekiwaniem na spotkanie z tobą.

  • Julianda

- W ogóle nie spałem. Byłem zajęty wyczekiwaniem na spotkanie z tobą.

17 January 2021 by Julianda

Zarumieniła się, ale nie potrafiła stłumić uśmiechu. - To bardzo miłe - przyznała. - Naprawdę? Ćwiczyłem przez całą drogę. - Uśmiechnął się, a potem bez ostrzeżenia pochylił się i pocałował ją w usta. Zataczała się jeszcze z wrażenia, kiedy wziął koszyk z jej rąk. - A tak poważnie... - powiedział i otworzył bagażnik - czekałem na ten dzień od bardzo dawna. Pojedziemy w pewne cudowne miejsce, Bethie. Będziemy się bawić piekielnie dobrze. Co ty na to? - Chętnie będę się bawić piekielnie dobrze. - Doskonale! Zamknął bagażnik, po czym podszedł otworzyć drwi. Mały, czerwony kabriolet rzeczywiście robił wrażenie. Na zewnątrz piękne krągłości karoserii. W środku uderzające połączenie czerni i chromu. Takim samochodem 79 powinna jeździć aktorka albo aktor - Marilyn Monroe lub James Dean. Bethie prawie bała się go dotknąć. Tristan jednak bez wahania wziął ją za rękę i pomógł usiąść na niziutkim, czarnym skórzanym fotelu. - Wiesz co? - spytał nagle. - Powinnaś kierować. - Ależ nie! Wykluczone... - Tak, absolutnie! Każdy powinien choć raz w życiu przejechać się sportowym samochodem. Dziś nadeszła twoja kolej. Pomógł jej wysiąść. Protestowała, ale już po chwili siedziała w fotelu kierowcy. W dłoni ściskała etui na kluczyk i uśmiechała się głupkowato. Chromowane zegary puszczały do niej oko. Zaokrąglona główka dźwigni zmiany biegów sprawiała wrażenie ciepłej i gładkiej. Tristan zajął miejsce pasażera. Właściwie nie patrzyła na niego. Jeszcze nie odjechała od krawężnika, a już była zakochana w tym samochodzie. - Widzisz ten srebrny guzik? - Wskazał na niewielki przycisk na etui od kluczyka, które trzymała w dłoni. - Wciśnij go. Wcisnęła i z boku etui wyskoczył klucz, zupełnie jak nóż sprężynowy. Zaskoczona omal go nie upuściła, a potem się uśmiechnęła. - Wielkie nieba, kto to wymyślił? - Prawdopodobnie spece od marketingu. Taki bajer, ale bardzo wygodny. Teraz wsuń go do staromodnej stacyjki. Tu są światła, tu wycieraczki, a tu hamulec ręczny. Przekręć. Z początku jechała wolniutko. Szarpnęła, starając się wyczuć sprzęgło, a w końcu ruszyła na dobre. Od czasów college'u nie jeździła samochodem z ręczną skrzynią biegów. Ale szybko stwierdziła, że od dawna tęskniła za dotykiem dźwigni zmiany biegów. Wspaniałe uczucie, jak poskramianie na¬ rowistego konia. Skręciła w przecznicę, zgrzytając biegami. Tristan w ogóle się tym nie przejął, więc Beth zaczęła się serdecznie śmiać. Samochód się jej podobał. Mężczyzna się jej podobał. - Posłuchaj tego, Bethie - powiedział Tristan. - Kupiłem to dla ciebie. Wcisnął guzik na tablicy. Pojawiły się miriady przycisków sprzętu stereo. Dwa pchnięcia palcem i z głośników dał się słyszeć utwór Milesa Davisa Około północy. - Pamiętałeś? - Oczywiście! Bethie wyczuła już biegi i samochód mknął gładko. Tristan ma rację - pomyślała. - Każdy choć raz w życiu powinien się przejechać sportowym samochodem, a ten samochód prowadzi się jak marzenie. Wjechała na autostradę międzystanową I-76, czując, że samochód jej słucha. Jedynka, dwójka, trójka, aż po czerwoną kreskę. Turbodoładowanie sprawiało, że pęd wciskał ją w fotel. 50, 90, 130 kilometrów na godzinę,

Posted in: Bez kategorii Tagged: baza wypełniająca zmarszczki, gęste włosy fryzury, moda dla starszych pań,

Najczęściej czytane:

do zupełnie odmienionego domu, na miłość boską, mamy teraz

ojczyma! - Lubię Matthew - stwierdziła Chloe. - Co ty powiesz! - prychnęła Imogen. ... [Read more...]

okresie. Sytuacja Matthew jednak powoli się stabilizowała, a oni wciąż

dobrze czuli się razem. Jak już zdążył się zorientować, Kat pod wieloma względami różniła się od Karo. Owszem, też była miła, ale nie taka miękka, brała życie bardziej realistycznie, stąpała twardo po ziemi. I ... [Read more...]

Mogła udawać wyrafinowaną, by dostać się do

towarzystwa, w którym zamężne kobiety biorą sobie kochanków, a arystokratyczne małżeństwa aranżuje się w sposób prawie tak samo wyrachowany jak we Francji. Lecz ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 hotel.wolomin.pl

WordPress Theme by ThemeTaste